"Brak mi chyba kogoś, kto zaspany wyjdzie z łóżka poszukać mnie, znajdzie tu, na werandzie i powie zgorszony: Gdzie łazisz? W całym łóżku Cię nie ma! Nie mogę bez Ciebie spać!"
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.
...