Adam dosłownie przez minutę się wiercił,nie mógł się zdecydować czy ułożyć się na cycu czy na silnym ramieniu cioci
Po czym....zasnął :)
a Ty idziesz...a obok Ciebie ostatnia "bramka" którą zastrzasnęłam sobie pewnej nocy...i nie otworzę jej już nigdy,tyle kosztują błędy..
.