BAKU BAKU

Niech wreszcie wyjdzie na jaw nasza wspólna racja,

Że jedynym wyjściem jest LEGALIZACJA!

Wymyślony system wymyśla zagrożenia,

Pierdolony polityk zabrania nam palenia,
Grzeczni chłopcy na siłe wjebani do cienia,

Za dwa skręty zrobią z ciebie Jelenia.

Prasa szuka sensacji, zapełniają się więzienia 

Końca nie widać bo może go nie ma,

Panie sędzio przecież to nam dała matka Ziemia

Może to jej należy się kara,za to, że Ziemie ZAZIELENIA!

A Wasza Ustawa i tak nic nie zmienia,

Mam kilku dilerów z najbliższego otoczenia

Mafia już nie mieści pieniędzy w swoich kieszeniach

Bo mają pozwolenia od ekipy rządzącej,

Tam właśnie trafiają mafijne pieniądze

Tak sądzę to jedna wielka machina Ktoś za sterami bardzo mocno trzyma

By nie stała się legalna UKOCHANA GANJA

Niech wreszcie wyjdzie na jaw nasza wspólna racja,

Że jedynym wyjściem jest LEGALIZACJA!

Po Przeżyciach które wciąż czegoś uczą

Kawałek dla tych kumatych... niech sobie go nucą

 wreszcie wyjdzie na jaw nasza wspólna racja,

Że jedynym wyjściem jest LEGALIZACJA!