stare, siedze na laptopie i tylko takie jakieś odnalazłam w skrzynce mailowej .
nie poszłam do szkoły, nie miałam zwyczajnie ochoty , wszystkie oceny już są klarowne , no ... chemia dziś coprawda do pisania ale nie chciałam przez pałe z niej zniszczyc sobie oceny ^^ moje samopoczucie ? w sumie dobre, cieszę się że wyszłam w szkole ładnie z ocenami , choc kobieta od polskiego jest obecnie moją najmniej lubianą nauczycielką , tak delikatnie mówiąc of course ^^ hm teraz czuję że jestem w 2 kl. LO , zaproszenia na 18stki się sypią ^^ już jedna za mną ale nie pojechałam i 3 przede mną ^^ kasę to ja chyba nie wiem skąd wytrzasnę . xD co do okrutnego organu zwanego sercem to eeee , wolę się nie wypowiadac . w głowie mam jedną osobę i już nie mogę -.- nie odzywa się . kolejny który się nie odzywa -.- a czy ja o tak dużo prosze?
ta notka jest tak bezsensowna , że nie mogę xD
tak więc kończe ;***
p.s. a dziś może fryzjer ;D ha !