Pachnie trawą, spalinami
I wytartym jej wspomnieniem
Drzewa szumią za oknami
Nostaligcznym niespełnieniem
Była klątwą i pragnieniem
Niespełnioną obietnicą
Dawno wyschniętym strumieniem
Serca mego szubienicą!
Czas stanął w miejscu, ziwmia zawirowała z początku, potem było już całkiem normalnie, zbyt normalnie. Ciekawość świata, radość, wolność, wszystko powoli umiera, a czemu? Chwila radości, a potem znów czarne scenariusze, nuda. Załamujesz się, a le walczysz, powstajesz, upadasz. Chcę się wyrać, ale wciąż jest tak samo. "Jeśli coś Ci się nie podoba, to to zmień". "Wystarczy chcieć".
Chcę pamiętać siebie z dawnych lat.
Użytkownik collett
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.