photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 MARCA 2015

Koniec Świata - Serce w Paryżu

Serce jej popękało w Paryżu nad Sekwaną
W obcym mieście zasypia sama budzi się rano
Przygniotło ją życie roztrzaskała kolano
Przytulona do kołdry zmawia pacierz pod ścianą

 

Smród osmolonych ścian nie pozwalał oddychać, a pragnienie buntu gorzało w mym sercu. Co teraz? Co zrobić? Smog odciął uśmiech. Zgliszcza musnęły me lica, utuliły w bezmiernym śnie. Płuca wdychały woń oparów, które niedawno odżywiały mój organizm. Nieskończona trwoga targała zmysłami. Trzepot skrzydeł rozlegający się w przestowach, gdy pióra nie pozwalały fruwać. Kropla deszczu pozwalała modlić się o świt.  Grzot rozdzierający niebo rozerwał czarną poświatę wskazując drogę strachu i lęku. Burza rozgoniła chmury. Goniąc pragnienie zapomniałam o dotyku. Gnałam poprzez gnijące od deszczu ulice. Z radością na ustach starałam się ująć łzę. Lecz mimo prośby, nie zdąrzyłam złapać wiatru...

Info

Użytkownik collett
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.