Straszne uczucie
tak być po prostu
i cierpieć w milczeniu
niby bez złości
Mam dość udawania
że coś mnie nie boli
Choć i tak nie umiem wytrzymać
I większość ze mnie wypływa
To cząstka mnie udaje
że jest w porządku
Próbuje nie dopuszczać
myśli do siebie
Ale gotuje się coś wewnątrz mnie
Nie może przestać choć na chwilę
i rozrywa całe moje ciało
pożera bez skrupułów duszę
Ile powtarzać się powinnam
Kiedy w końcu to zrozumiesz
Bo to jedno z najsilniejszych uczuć
A jednak chcę je schować
Nie przeczę, że to zazdrość
Bo nigdy myśli takich nie miałam
Cheć pobicia i morderstwa
Furia tańczy ze mną wewnątrz
Może jest coś co pomoże
Może coś mnie uspokoi
Nie jest to łatwa sprawa
Nie jest to prawdopodobnie możliwe...
Choć...
Czułabym się lepiej, na pewno...
Było by mi lżej... bez dwóch zdań...
Spałabym lepiej... niebywale...
gdyby tylko...
gdyby tej suki nie było w cale.