- dzwoniłem wczoraj do ciebie . - i co, odebrałam ?
Podobno ludzie wracają, gdy kończą im się miejsca, w które mogli uciec..
paradoks kobiecej szafy . nie ma co włożyć, nie ma gdzie powiesić .
Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham, o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj.
mężczyźni jej pragnęli. dlatego wykorzystywała ich bez skrupułów. nie jej wina, że na to pozwalali.
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź i stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę.
chyba mam trochę dość, trochę nie oddycham, trochę umieram, trochę tracę szczery uśmiech, trochę się zawiodłam.
jestem kobietą niczyjego serca..za silna by być z kimś, za słaba by być samą, za wybredna by brać to co od ręki mi dają.
jesteśmy młodzi - łapmy chwilę, pytasz po co? na pewno będzie spoko - raz się żyje.
może nie wyglądam jakbym posiadała uczucia, ale mi też zdarza się tęsknić.
narzekam jak hipokryta na częsty brak snu. tutaj każdy chce mówić, nie już słuchać, sam sobie w kwestii stabilności nie mogę ufać..
najtrudniejsze w samotności są wieczory, kiedy zdajesz sobie sprawę, że kolejny dzień tracisz, nie mając dla kogo go wykorzystać
Rita
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames