Zielono Mi.
Pozwalając sobie na małą przerwę w nauce (-.- studia to zuo!) postanowiłem zaktualizować to to miejsce.
Tak więc, no, aktualizuje, jak chyba zresztą poniekąd widać.
A na zdjęciu my, wśród tropikalnej dżungli poznańskiej. Gdzieś w tle widać zabudowania Starożytnych Polaków. Fauna i flora tryskająca życiem dookoła tej wesołej pary oddaje w pełni widowiskowość puszcz poznańskich. Jak widać moja niedziwialna [albo niewidzialna] broda schowała się w ramieniu Zielonowłosej Pani. ...i ona się nie uśmiecha bo ją łaskoczę! Do niczego nie była zmuszana! Z własnej woli to to. Ot co.
-----------
*Władca wychodzi z piwnic, które wybudowano pod podstawami królestwa Władcy, ciągnąc za sobą wielki wór Pełen Czegoś*
- Huff.. Huff -*dyszy niemiłosiernie ciągnąc ten tajemniczy skarb.*
- A czo tham mash, panhe i fffłatco? *Władca królestwa Władcy spogląda na chochlika, jednego z milionów, które tchórzliwie i bez ochoty stawiają, kamyk po kamyku, jego królestwo Władcy*
- Buty. -*mówi, po czym zarzuca sobie wór Pełen Butów i rusza dalej, ku schodom, które kiedyś w królestwie Władcy prowadzić będą do buciarni.*
-----------
Hej ho, hej ho, na sesje by się szło
Hej ho, hej ho, lecz sesja to jest zło
Hej ho, hej ho, ponura wizja to
hej ho, hej ho, a gęstość to jest ro.
Dzielnie siedząc nad zeszytami,
Nurkując między wykładami,
Całkując całki całkiem nieprzyjemne
Pochodne, siły, wektory ujemne
Równania, zadania, wiedzy zgłębianie
To wszystko dzisiaj zjem na śniadanie
Ucząc się uczyć i studiując studiowanie
Widzę siebie i słowa "Daj 3, mój panie."
W najgorszym razie będzie poprawa,
Lecz ta myśl mnie szczęściem nie napawa.
Tak więc kończe tych rymów deszcz niczym z nieba
I rozpoczynam naukę ciężką, bo taka ma potrzeba.
-----------
Pe Es - Wiiiiiieeeeeeeeeelllllkie, większe ode mnie, pooozdrooowienia dla tej tam malutkiej dziewczynki, siędzącej na trawie przed Władcą, opartej też o niego i będącej w jego objęciach, będącymi Jedynymi Objęciami Władcy. To niesamowite, że podjęła się niemożliwego. :>
Pe Es numero secunda - Olbrzymiaste pozdrowienia dla Tej-Co-Zdjęcie-Pstrykała. Czyli dla Mamy Pani, będącej mamą tej tam Zielonowłosej Pani. Niestety na zdjęciu nie ma wyrobów kuchennych Mamy Pani, w których się zakochałem :>
Pe Es numero trzy - dziwne dźwięki z pokoju Gosi.