zawsze jest tak
że kiedy coś mnie załamuje
to jednocześnie coś mnie uszczęśliwia
a teraz nic mnie nie uszczęśliwia
i zachowuję się
jakbym cierpiała
na zaburzenia afektywne dwubiegnowe
gonitwa myśli
przymus mówienia
problemy z koncentracją
zmniejszona potrzeba snu
help
tymczasem piwko, muzyka
i pogaduchy ze Snatką <3
maturzyści moi kochani
trzymam kciuki !