Hej. Witam wszystkich na tym fotoblogu, tych co znaleźli się tu przypadkiem i tych, którzy są tutaj w tym samym celu co ja. Blog ten ma mi służyć jako dziennik, chciałabym codziennie, a nawet jeśli nie zdołam, to co kilka dni, podsumowywać to, co jadłam i co udało mi się wskórać ku dążeniu do idealnej (idealnej według mnie, a nie według wszystkich zdjęć, które pewnie będą się pojawiać na tym jak i na innych blogach). Próbowałam zapisywać sobie te informacje w zeszycie, ale najcześciej go gubie, zapominam, nie chce mi się. Niestety cześciej leżymy z telefonem, tabletem, laptopem w ręku niż z zeszytem i długopisem notując coś, a więc większe prawdopodobieństwo, że photobloga będę mniej zaniedbywać w tej kwestii. Moja "dieta" w podwojnym cudzysłowie, w sumie każdy ma swoją dietę do której się stosuje, a więc moje odchudzanie jest amatorskie, nie stosuje żadnych tabeli, harmonogramów. Mimo to, chciałabym kiedyś zaczerpnąć porady u kogoś kto się na tym zna (dietetyk), ewentualnie proszę o pomoc kogoś, kto na prawdę zna się na rzeczy. Dodawajcie, wspierajcie na ile jesteście w stanie. Lato, nie jest to najlepsza pora na odchudzanie. Chociaż wróć, każda pora jest dobra aby wziąć się za siebie. :) Życzę więc sobie powodzenia!
10.07.2014r.
pierogi z serem (3 sztuki) ok. 250kcal
delicje ok. 300kcal
sunbites'y 378kcal
1l coli 420kcal
=1348kcal
JEST SIĘ CZYM POCHWALIĆ...