Chciałam zauważyć, że piosenka Flinty
"Nie kłam, że kochasz mnie"
pasuje idealnie do mojej obecnej sytuacji.
Tak słucham, słucham i no,
totalnie.
Nadal słucham pani Edytki.
I ciągle zamulam xd
Fa, fajnie.
Miałam wczoraj iść spać według moich nowych zwyczajów:
około 23:00.
Poszłam około w pół do trzeciej.
Chciałam iść do kościoła na 12:15,
a potem spokojnie pojechać do Płoch.
Obudziłam się o 12:00.
I się pojebało.
Na dodatek tato jest chory i nie mam jak do Gg City dojechać.
CZADERSKO.
Serdecznie polecam:
pianki JOJO, nabite na OŁÓWEK,
podpiekane na zapalniczce.
Normalnie szał pał.
W ogóle, to idę się robić.
W sensie no.
Znudziła mi się moja piżama.
yo, yo.
W. x3