photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 LISTOPADA 2008

Fota zrobiono jeszcze we wrześniu jak zbierali my kasztany na pierścienie zastępu jajca były jak berety tam na górze maleństwo zrywo nawet jakiegoś kasztana.

Kij z tym ze sie bluza rozwaliła i ze wszystkie kasztany zamiast sie ususzyć to sie rozerwały.

Jakies 30 minut później rozwalili my serkowi lampa w kole i zaś my sie pulali a kto mógł mu rozwalić ta lampa ino jo z maleństwem,  jeździli my po lesie a, ze już było ciemno.

To wjechali my na jakoś dziura no i bum lampy nima.

Czyli ogólnie tamten dzień był udany w 100% a może i 200%.

Później były jajca były na przystanku jak my czekali na autobus od maleństwa ale ta historia to już je ino do wtajemniczonych.



By Szyna...

Komentarze

plasticcc Szymon ? ;>
PozdrO ;)
20/11/2008 21:52:11