ohhh nie . jaka zacieszona mordaa . ; pp
i wg. mam zdarte plecy i nie moge nawet oprzec sie na krzeslee . ; // jest wprost cudniee .
ufff . na szczescie jutro ostatni dzien do szkoly pozniej rekolekcje , łikend , a potem wycieczka z chórem . kocham takie zyciee . ;***
a na wycieczke biore peeeeeeeełno goracych kubkow , no i ooczywiscie slodyczyy <33
ahhhhhh. no wiec :
- a wiecie w jakie niespotykane miejsca zaglada słońce ?
- do magdonalda , klubu seniora ...
- no a do jAKIch ludzi ?
- no napewno do księdza
<lol2>
ahaahahhahaha. a nasz wiersz o zgnilym jablku jest rownie przerazajaco pięknyy . <lol2>
spotkania z poetami sie na cos przydają, a najwazniejsze nie bylismy na polakuu ; pp
Żegnam !
ohhh sory nie żegnam bo to brzmi tak jak by mi na was wg. nie zalezalo i pokazuje w ten sposob ze nie odnosze sie do wazs z szacuniem i ze nie chce was juz wiecej widziec
<lol2>