Coś się kończy coś zaczyna a moim przypadku nici z tego drugiego .. określę to mianem beznadziei...
Jak narazie zmiany się nie szukują w moim życiu ..
Ale pocieszam się tym że jakby to określić mam przypływ kasy i w końcu coś zamówie z neta... i oczywiście jakby to nie było muszę odkładać na jakieś platformy w końcu.. bo znając szczęście jak mam kase to zaraz ją wydaje.. :P