https://www.youtube.com/watch?v=dTwsZT1-l4Q
"jesteśmy lekarzami, handlowcami,bankowcami... Ale gdy zamykamy szybkę w kasku stajemy się każdym. Motor to dla nas wszystko, całe życie. W 5 minut na moto przeżywamy więcej niż większość ludzi przez całe życie. Nocą kiedy wylotówki pustoszeją pojawiamy się my 200km/h. (...) ludzie nie rozumieją , że wyjeżdżając nocą musimy rozgrzać opony wiec grzejemy gumy żeby przykleiła się do powierzchni to chwestja fizyki moto ma dwa koła.Pytają nas o te żyłki czy to struny od fortepianu którymi obwiązujemy szyję mocując ja do kierownicy żeby w razie czego nie urwało nam głowy , żeby nie obciążyć rodziny to ten sam mit co czarna wołga porywała dzieci w późnych latach 70. Samo określenie dawca stało się synonimem motocyklistów używany przy weselnych stołach to nic innego jak podgrzewanie i tak gorącej atmosfery wokół nas. Policja nie mówi , ze 75% naszych śmiertelnych dzwonów to wina aut skręcających w lewo, zajeżdżających nam drogę bo niedotlenieni nie patrzą w lusterka. Te wydech noca zakładamy je dla bezpieczeństwa żeby puszkarz nie zauważywszy nas w lusterku słyszał ze się zbliżamy. Nikt nie mówi ze prawie 90% naszych wypadków to wina złego stanu jezdni gdyby wybudowano tory nie byłoby problemu , sezon na torze to jak kilka na zwykłej drodze"
Nie rozumiem ludzi którzy motocyklistów nazywają dawcami, żywą śmiercią czy jeszcze jakimiś bzdurami!
Jedni kochają dobrą muzykę a dla nich ryk ślinika to cudowną muzyka.
Wiele osób zastanawia się czy nie boją się śmierci....
Oni umrą przez to co kochają i na niebieskiej autostradzie się ścigają.
A umrzeć na czymś co się kocha to piękna śmierć.
Ty nazywasz ich "dawcami" a zastanowiłeś sie ile os.uratowali???
https://www.youtube.com/watch?v=rxE4ZTlYFtw
https://www.youtube.com/watch?v=IfZ4qmg8KAE
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Chciałabym tam być bluebird11