photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 MARCA 2013

mam taką samą spódnicę jak ta na zdjęciu, ale nawet w minimalnym stopniu nie wyglądam jak ona.

 

 

wczoraj nie zjadłam śniadania, nawet nie byłam głodna... w ciągu dnia zjadłam 2 jajka i to co podjadłam babci w kuchni :D

ale nie było tego dużo, wylizując miski się nie najadłam :D + 2l wody.

 

dzisiaj to samo... śniadania mi się nie chciało robić, tylko wypiłam herbate malinową bez cukru (pierwszy raz wypiłam bez grama cukru - jestem z siebie dumna), kawałek ciemnej bułki bez niczego i dużo dużo wody.

 

to nie jest tak, że nagle przestaje jeść. nie czuje ostatnio takiej potrzeby. wodę piję, bo muszę. woda jest potrzebna. ale bez jedzenia da się przeżyć jakiś czas.

 

korzystając z okazji, że wczoraj nie jadłam i dzisiaj też nie - robię sobię mały detoks. chcę oczyścić organizm z toksyn itd. 

 

 

z ćwiczeniami gorzej :/ 

wczoraj miałam plan zrobić skalpel i mel b - brzuch, pośladki, ramiona...

wyszło na to, że ledwo zrobiłam skalpel.

 

JESTEMBEZNADZIEJNA

 

może to dlatego, że są święta? nie wiem.

wydrukowałam sobie kalendarz 

kwecień, maj, czerwiec

wszystko ładnie, kratki itd.

będę sobie na nim zaznaczać kiedy zawaliłam i kiedy wszystko było okej :D

więc od 1 kwietnia startuję z jeszcze większą mocą :)

 

a jak Wy sobie radzicie z lenistwem? :(

Komentarze

tobefuckingskinny bardzo dobry pomysł z tym kalendarzem, chyba też tak zrobię! bo te święta są beznadziejne:(
30/03/2013 17:00:51
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 14
tobefuckingskinny ja schudłam jakieś 10 kg;p po czym znów własnie zaczełam podjadac, naprawde przez długi czas nie robilam nic żeby schudnać, aż sie bałam wejsc na wage, ale ku mojemu zdziwieniu w ogole się nie zmienila. ale nie chce znow tego samego xD
30/03/2013 18:14:27
codzienniechudnij 10kg? :O w jakim czasie?
30/03/2013 18:15:56
tobefuckingskinny tylko że ważyłam prawie 80 kg (szczerze to nawet nie wiem ile dokładnie, bo wejście na wagę było dla mnie czymś strasznym pod względem psychicznym), no ale zaczełam we wrześniu, a już w listopadzie wazyłam chyba koło 70. i przestałam, pod koniec grudnia ważyłam jakieś 68 pewnie i wtedy się zupełnie rozleniwiłam ;/
30/03/2013 18:17:53
codzienniechudnij w 2 miesiące? :o jest dla mnie szansa! :D
30/03/2013 18:19:33
tobefuckingskinny no myślę, że tak to było, może 2,5 ;p. ale to była duża waga, więc mi samej też teraz już będzie trudniej, bo jednak 65 kg to nie 80, trudniej schudnac ;<
30/03/2013 18:21:31

chceschudnac1717 Ja z lenistwem sobię radzę barzo szybko. Wchodzę na photobloga czytam komentarze od Was i od razu mam duużo siły i motywacji :) Kochana dasz radę! Jestes silna :*
30/03/2013 17:14:28
codzienniechudnij Dziękuję bardzo <3 <3
30/03/2013 17:36:03