Jebane wspomnienia, zawsze wracają w nieodpowiednim momencie.
Od kiedy wiem jak masz na imię tak nazywa się całe moje życie.
każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie - absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
Nie zasłużył na to, aby wiedzieć, że go kocham.
przytulanie ukochanej osoby daje siłę bez dopalaczy, uspokaja bardziej niż papieros
co Ty możesz o mnie wiedzieć ? nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po obudzeniu się, i do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wtedy wkurwi. wiesz jakie jest moje drugie imię ? ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół? jaki jest mój ulubiony kolor? na której stronie łóżka lubię spać? przy jakim kawałku się rozpływam, a jaki wywołuje u mnie łzy? czy jadam śniadania? jaką kawe pijam? czy mieszam wódkę? jakie jest moje marzenie? o czym myślę przed snem? jak reaguję na niektórych ludzi? co kocham ? czego nienawidzę ? jakie mam poglądy na różne sprawy ? czy nadal chcę zostać psychologiem? od czego jestem uzależniona? jaką wodę piję ? co jadam na obiady? masz chociaż pojęcie ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty? no właśnie, gówno o mnie wiesz.
... kłamstwa, zdrady, utrata bliskiej osoby czy inne dzienne problemy.. Życie kopie nas w tyłek coraz bardziej nie zważając na to czy dajemy rade udźwignąć kolejne problemy, kolejne smutne wiadomości. Cały czas dokłada nam zmartwień nie pozwalając porządnie podnieść się z poprzednich. To przykre kiedy dochodzi do samobójstw czy depresji. Nikt nie patrzy na to czy jest Ci w życiu dobrze. Każdy martwi się swoimi problemami, każdy troszczy się o swój tyłek..
Nikt nam nie powiedział, kiedy mamy się pożegnać, i ile mamy czekać aby znów się pojednać, ramię w ramię nawzajem siebie wspierać, rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać.
Zbierz teraz wszystkie upokorzenia, poniżenia, wyzwiska, wszystkie złe chwile, wszystkie złamane serca, łzy, żale, nieprzespane noce, nieszczęśliwe miłości... Zbierz to do jednej kupy i powiedz, czy bolało? Jasne, że bolało. To pomyśl, że ja czułam to non stop. I nie przeżywałam oddzielnie wyzwisk,poniżeń czy upokorzeń, tylko wszystko bolało jednakowo w tym samym czasie.
co z tego, że mogę powiedzieć Ci prawdę, że powiem jak kocham skoro Ty i tak nigdy nie będziesz w stanie być tylko dla mnie. nie będziesz w stanie kochać jedynie mnie, ogrzewać me zmarznięte ciało i rozpływać się w mych wargach, szepcząc przy tym jakie to szczęście mieć mnie na własność.
Jeden pocałunek. Wiesz, że kiedyś całował inną. Jeden uścisk. Wiesz, że kiedyś obejmował inną. Jedno 'kocham cię'. Wiesz, że kiedyś mówił to innej. Ale kiedy na ciebie patrzy masz w nosie to co było kiedyś. Ważne jest tu i teraz.