Wolisz dużo więcej niż ja.
Wolisz tulić piwo, a nie nas.
Wolisz być oplątany płaszczem samotności, a nie spoglądać w szczęście obok.
Wolisz być niedostępny zamiast pomagać.
Wolisz żyć w zgodzie z dumą, a nie z tym co obok.
Wolisz omijać zamiast patrzeć jak dorasta szczęście.
Wolisz dotyk klawiszy własnego komputera, a nie tego co pod moim sercem.
Wolisz tak dużo, ja bym tyle nie umiała...