W poniedziałek zawożę podanie, jednak do Miarki, pewnie się nie dostanę .-.
Te włosy i buty z Auschvitz będą mi się śnić po nocach, wiem to.
I kible z Brzezinki.
A my narzekamy na swoje życia. Przydałoby się tak przenieść nas w czasie, do któregoś z tych miejsc. Może to by nas czegoś nauczyło.