bziumbuśki

A oto Aizen i Gin!

Z początku nic nie wskazywało na to, że się polubią, ale już nie mogą bez siebie żyć <3

No, już nawet ja zaznałam trochę spokoju. Mama wróciła do formy, chociaż ma dostała jeszcze 3 tygodnie zwolnienia lekarskiego. Babci się nie pogorsza, a to dobry znak, skoro lepiej i tak być nie może.

W nadchodzącym miesiącu, o zgrozo, czeka mnie 6 osiemnastek znajomych. Zaczyna się od czwartku - Dorota, Asia, Ania, Gosia zorganizowały 300-osobową imprezę w klubie paradox. Fajnie, że w piątek ktoś mnie dobudzi na fizykę XD

Potem kolejne 4 imprezy, niezbyt ważne, aż 18 kwietnia pojadę do Alutki, z którą widziałam się w ubiegłą środę.

Nie mam kasy na prezenty, ratunku ratunku ratunku >.< Upatrzyłam już dużo ładnych rzeczy, więc pomysły są, ale żeby to zrealizować muszę odwiedzić chrzestnych XD

A teraz sobie idę czytać dalej Dogsów i Sidooha, bo na wieczór mam zaplanowaną szkolną lekturkę -__-