w ogóle nie czuje, że mam juz te 18lat.
w ogóle nie czuje, że jutro Wigilia,
że święta, sylwek i wogle.
Zero jakiej kolwiek magii, tej jebanej magi, nawet snieg strzelił focha.
Nie chce mi sie siedziec z rodzinką i słuchac wykładów co robie źle,
jak to naprawić i 'chódź do szkoły'.
Rzygać mi sie chce na samą myśl o tym.
teraz się nie czuję i chce mi sie chyba spac,
dyńka mi pęka, żołądek odmawia współpracy
i tylko Cisowianka mnie lubi
więc chyba zaprzyjaźnię się z nią tak do końca dnia
i jeszcze dłuzej.
ide se z tąd, nie ma co robic;] baju baju wysrajcie sie w maju. :PP
Użytkownik cocidotego
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.