Photo: CocaineLady
Edit: CocaineLady
Haaaa.! Ludziki z kolonii wróciły x*.
Zdjęcie? Ano wczoraj robione xd. Byłam sobie w niedzielę we Wdzydzach Kiszewskich i u cioci. W skansenie był jarmark, czy coś. Ojej i wszyscy się na mnie, tak dziwnie patrzyli, a szczególnie jakieś niedorobione nastolatki xP. Dobrze, że miałam przy mnie mojego nadzwyczaj groźnego psa... to trochę poszczułam Kiarę na nie xD. Przy okazji zajechałam oczywiście do połowy rodziny... Oni wszyscy chyba myślą, że ja w domu nie jem. Kurcze, przecież nie wyglądam na anorektyczkę, wręcz przeciwnie.! ^.^
A jak wracałam nie miałam, co robić, więc żeby nie zasnąć strzelałam foty w samochodzie. Oczywiśnie nieba. x) Uwielbiam fotografować niebo. No, ale trafiłam na dżewko, fajnie wyszło nawet.
Wczoraj Dominika wróciła... Jeej, a ja myślałam, że oni dzisiaj wracają xD. Przyszła po mnie, ale mnie nie było... Wiadomo, u cioci na urodzinach x*. A potem ja wróciłam i sobie gadałyśmy. Ale nie będę Wam przecież opowiadać x>.
Dzisiaj byłam sobie w mieście.. Jedna schlampfe idzie i `O, patrz, kur.va, jakie emosy szlajają się po mieście.!`, ja oczywiście zmierzyłam ją pogardliwie, potem prychnęłam, pokazałam środkowego i śmiejąc się odeszłam xD. No, ale ta sytuacja zdarzyła się, jak już wracałam z rynasa =.= Najlepszy był Deichmann. Niemce przyszły... No się nie dziwię, Deichmann niemiecki sklep, to kupują u siebie. No więc, niemiecka rodzina, składająca się z mamy, taty, syna i córki kupowała buciki, tuż obok mnie. Na początku myślałam, że to jakieś Holendry, bo po dojczlandzkiemu to mi się nie słyszało... No, ale potem zczaiłam xD. A ta dziewczyna, córka, jakieś szesnaście lat miała i na pseudo panka się robiła... pseudo, bo coś jej ze stylem nie wychodziło. Oczywiście zmierzyłam ją i zaczęłam się śmiać... No ej, to ona pierwsza niemiła zaczęła być.! xP Boże, te dzieci, te niemieckie dzieci były takie grzeczne i ułożone... Aż mi się ich żal zrobiło, a fafluniły gorzej, niż Koreaniec. No właśnie, bo na rynku Koreańca mijałam znowu, tego samego,co w piątek. Ale gadał już po polskiemu x/.
Kupiłam sobie japońskie, słit spinki ^.^ Łóżowe. Pink Power.! A potem do McDonalda x* Bo lać zaczęło.
Ola: Gercia, a gdybyś, tak miała wybierać, to wolisz Toma, czy Billa?
Gercia: =.=
Ola: A jakbyś miała wybierać po włosach, Bill, czy Tom?
Gercia: Bill. xD
...
Ola: A gdybyś miała wybierać po klacie.?
Gercia: ... Jeej, najpierw musiałabym sobie pooglądać i podotykać... xD
Ola: A po skarpetkach.?
Gercia: Tom.!
...
Ola: A po tym... Hmm... Wiesz czym....To jak?
Gercia: Ale nie wiem, czym...
Ola: No tym...
Klaudia : Po P-T-A-S-Z-E-C-Z-K-U. xDxDxD
Gercia: Hmm... Jak mi pokażesz obydwa, to ci powiem który... ^.^
Ola: No, ale...
Klaudia: Wiadome, że Tom.! Duuuużyyy.!
Czego to te 12 - latki nie wymyślą... Boję się ich czasem x*
Błędy ortograficzne w notce są tylko i wyłacznie spowodowane moją niewiedzą np. DŻEWKO. xD
Tiesto - Walking On Clouds.
Kerli - Walking On Air.
Keane - Try Again.