photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 LIPCA 2008

^,^

Photo:Klaudisz Model: CocaineLady Edit: CocaineLady A teraz ciii. Opowiem ci bajkę, bajka nie będzie wesoła, ale to jest moja ulubiona bajka. Zamyka oczy i już pojawia się porcelanowa tęcza po plastikowym deszczu, jest lato, wrzesień. I znów widzi ciepłe słońce. Smak jego promieni przypomina jej pomarańcze, te same, które upuściła w lipcu nad morzem na rozgrzany piasek. Figlarne chmury chichotając rzucają barwne groszki na tęczę, a ona udaje, że to jej rumieńce. Wiatr podrywa do tańca jej włosy. Słyszy, widzi, czuje świat. Jest wrzesień. Nie, to nie tak, bo już otwiera oczy i jest jesień, październik. Pada sztuczny deszcz, a ona obejmuje spojrzeniem wszystko, co zostawia. Kolejne krople spływają po szybie, drążąc swoje własne ścieżki chwilowego życia smutkiem. Wcale ich nie dostrzega, nawet nie zerka kątem oka, wie, że tam są. Wie, że próbują pokonać szklaną barierę i dostać się do niej, ochłodzić jej ciało. Chcą zadać jej więcej bólu zimnem, drwiąc z niej, wtulić się w każdą jej część. Nie słyszy, nie widzi, nie czuje świata. Jest październik. A października wcale nie ma, bo teraz przeciera oczy i już nie widzi szarości, tylko biały świat, jest zima, styczeń. Siedzi gdzieś w centrum miasta, na ławce pokrytej śniegiem, która próbuje odetchnąć rześkim powietrzem. Pogrążona we własnych myślach rozdziera swoje życie na dwie części. Wzdycha ciężko i dławi się własną nadzieją. Więc chowa życie do szklanej klatki i razem z nim stawia kolejne kroki na schodach, które mają zaprowadzić ją do nieba. Budynek jest szary, wiatr rozwiewa jej włosy, ale one nie tańczą, nie mają już siły. Staje na krawędzi świata. Nic nie widzi, wiesz? Mgła spowija miasto i ściska wszystko wokoło tak mocno, że od jej uszu odbija się żałosny jęk. Spogląda w dół. Dlaczego, żeby dotrzeć do nieba trzeba najpierw spaść? Ręka, w której trzyma szklaną klatkę z życiem, drży. Życie chce się uwolnić, nie pragnie znaleźć swojego kresu, właśnie teraz. Patrzysz na nią oddając jej swój każdy oddech otulony strachem. Boisz się, że ją stracisz. Nagle w twoich oczach pojawiają się kryształowe łzy, takie prawdziwe, takie żałosne. Roztrzaskują się o betonowe podłoże, a ona próbuje je zebrać. Musi skoczyć, musi. Przecież jej nie kochasz. Podbiegasz do niej szlochając głośno, błagając. Szarpiesz za jej rękaw, trzęsie się z zimna. A może ze strachu? Całujesz po rękach. A ona tylko patrzy na ciebie smutno, milcząc. Nie możesz już dłużej znieść jęku i ciszy, więc ona uśmiecha się melancholijnie i robi jeszcze jeden krok. Ten ostatni, ten który ma przynieść jej niebo i ukojenie. Upadasz, zakrywasz dłońmi twarz, a łzy już prawie zamarzają. Nie ma już jej. Skoczyła z życiem. A przecież obiecałeś! Obiecałeś, że będziesz blisko, że nie opuścisz, że umrzesz za nią, z nią... Kochałeś ją, prawda? Zgubiłeś swoje życie, nie znajdziesz go pośród tylu dróg. Żyj. Niech cię boli, niech świat częstuje cię filiżanką goryczy każdego dnia. Upadaj, przewracaj się. Nie możesz umierać, nie zasłużyłeś na to. Nie pozwoliłeś jej dotknąć nieba u twego boku, zraniłeś... Leczyła serce, próbowała zaszyć duszę, ale krew wciąż się sączyła z ran... Wystarczyło: KOCHAM CIĘ. Wydaje mu się, że słyszy, być może widzi, myśli, że czuje świat. Jest styczeń, a jej zabrakło. Bo nie znajdę porcelanowej tęczy. Bo jest lato, z niebem, któremu zabrakło pomarańczowego słońca. Bo nie dostrzegę figlarnych chmur i nie poczuję barwnych groszków, bo nie uśmiechnę się. Bo nie otuli mnie sztuczny deszcz. Bo nie powiesz mi, że mnie kochasz. Bo nie skoczę. Bo to była tylko krótka historia. Bo to była tylko zwykła miłość. text by CocaineLady Bo moje bajki nie znajdą szczęśliwego zakończenia. Smutno mi jakoś dzisiaj. Kto to zmieni? x*

Komentarze

~cierpka wiesz ze masz bajecznie romantyczne oczy?
29/07/2008 21:36:11
xtinkerbellx No Gercia ^^
Boska Fotka ;D
pzdRowienia;*
17/07/2008 21:27:29
Użytkownik usunięty ja to zmienię! z wielką chęcią! i niech Ci nie będzie smutno,bo życie za krótkie na smutki ;D
17/07/2008 19:43:15