Obraz zycia ,nie do ukrycia,twe lica,mowia wszystko,ze koniec juz blisko,wybierasz jednego,tak kolego,niepokonanego,by depelnil misji,wielu z nas jest naiwnych,ze swiatem zadzimy my sami,ze ludzie sa niepokonani,ze zostalismy wybrani,ze inne rasy nieistnieja,ta nadzieja zarazamy innych,niewinnych,nie gotowych na podjecie wojny,a potem sady,oceny,bez sciemy,taka prawda,oskarzenia,wymuszenia,krewi znowu wystarcza!popatrz na swiat ile wojen ile krwi,ludzie nie sa tacy zli,cos porostu nami kieruje,zlo nas szantazuje,do ucha szepcze zle frazy,a potem padaja z ust wodzow rozkazy,Irak,Afganistan-krew przelewana czystka,a zlo i smierc biora owocow tego plony,zbiory udane codziennie dusza i krew a ty czlowieku myslisz ze Bog winny jest!a spojrz na siebie,widzisz w Niebie,nie wszystko ma byc jak chcesz,bo inaczej jest!sa miliardy ludzi kazdy chce czego innego,dlaczego wiec kolego bog ma sluchac tylko ciebie,bo ty sie modliles,niegrzeszyles,ofiary wznosiles,to on ma byc tylko twoj,to zadajesz sobie falszu bol!cuz janie poradza na ciebie nic , poluz sie i gnij,dalej w zaklamaniu zyj,ale inni ukarani,oszukani,sponiewierani,wezcie sie do roboty by wreszcie cos osiagnac,niemozna stale mleka z cycka matki ciagnac,trzeba samemu zarobic na swoje wydatki,podatki oplacac,zycie innym skaracac zamarne grosze,czy warto no prosze powiedz mi czlowieku!niemakasy na zakup lekow,pobyt w szpitalu,ale i on nie pomoze gdy ludzie umieraja !caly swiat dostarcza nieswiadomie zlu krwi,on,ona ja no i ty,krzyczysz milcz,ale wiesz ze taka prawda jest,ten tekst tylko jest tego zobrazowaniem,rymowaniem chce pokazac tylko byscie zrozumieli i juz dalej bledami zla nie karmili,byscie mieli sily postawic sie-powiedziec nie bo zlo niszczy was i tego nierozumiecie!zrozumcie to bo bedzie z nasza rasa zle-zlo wykonczy,wypije nam wszystkim krew!ELO!