Jestem chora, niestety..
Jednak wiem, że po tym weekendzie znowu zmobilizuję siły i ruszę z jeszcze większym tempem z nauką, bo przystopowałam ostatnio aż za bardzo, ale miałam powód. Ale marzenia czekają i nie pozwolę im przez moją głupotę, by się nie spełniły! nie ma mowy!
Wyzdrowieję i ruszamy z podwojonymi treningami, bo lato coraz bliżej, a nie mamy czasu do stracenia!
Tyle rzeczy do zrobienia a tak mało czasu! :c
18tka coraz bliżej, a ja jej już nie chcę.. Płakać mi się chce, jak o tym pomyślę ;x to nie jest wcale fajne.. mimo wszystko nie!
Już niedługo lato i tyle planów!
Muszą się spełnić, ale więcej nic nie mówię, by nie zapeszyć!
Trzeba je wszystkie zrealizować, koniecznie!
Obejrzę jeszcze jakiś film i muszę się wziąć za naukę, bo bardzo dużo tego jest, niestety...-.-