i nawet nie domyślacie się, jakie to trudne, kiedy Ty dajesz z siebie wszystko by pomóc drugiej osobie, wspierać ją, we wszystkim tym, co lubi robić i we wszystkim, na czym jej zależy, a kiedy Ty potrzebujesz jedynie akcpetacji tego co robisz, dostajesz pretensje, nieporozumienia, kłótnie.. to nie ułatwia.
postawiłam sobie cel. duma mamy, osiągnięcie coś dla samej siebie, pokazać co niektórym, że na prawdę potrafię.
i choć wiatr wieje mi prosto w twarz, mrużę oczy, to będę dążyć.. będę się starać, i dawać z siebie wszystko.
są w życiu też różne inne, ważne sprawy, na których na prawdę mi zależy. czy to tak ciężko zrozumieć? inne, ważne sprawy nie oznaczają najważniejszych i ponad wszystko.
ja nie potrzebuję ani pomocy, ani nawet wsparcia.. jedynie akcpetacji!