Dużo inspiracji wszędzie, za dużo
.Łep pęka od nadmiaru.
Kurcze , szczerze nie mam co napisać. Bo jest chyba dobrze.
W czwartek dzień wagarowicza, chce się gdzieś wyrwać !
tylko nie mam z kim...
Jak zobaczyłam ten śnieg zza okna to sie załamałam.
Jeszcze sobie poczekamy.
Tymczasem moja siostra i reszta ludzi właśnie teraz sobie siedzą na wierzy Eiffla i podziwiają krajobrazy Paryża
A ja podziwiam ...pluchę i mróz.
Jedyny plus jest taki, ze mam szafe mojej siostry do dyspozycji.
Za rok do Londynu i ma się udać.
Może zapisze się na salse ;) Hahhaah ale będzie ubaw.
Martwa naturo - juz jutro mamy randkę .
Dajcie mi wene. I Cierpliwość. Błagam.
http://www.youtube.com/watch?v=YdDG1vsLgTQ
Dzięki za te zdjęcia ;)