To mój kot... chciał pobyć sam, wejśc na drzewo i patrzeć w niebo, tak zwyczajnie, tylko że, tutaj też, wie kolejny raz nie ma szans, być kim chce (chciał by być ptakiem) ... I rzucił się z tego drzewa, ale oczywiście na cztery łapy spadł, wszystko skończyło się dobrze. Do dziś jesteśmy najlepszymi kumplami. On lubi jak mu robię zdjęcia...
No i oczywiście standardowa uwaga, że rozdzielczosc fotki, ograniczona przez Bloga odbiła się dośc mocno na jakości, w oryginale 2816x2112 niebo na tej fotce wygląda o niego lepiej. :)
Na koniec prosze o jakieś skromne komentarze, nawet pusty wpis, sam nick, to mi wystarczy:D
Pozdrawiam:[damyrade]