no siemka.
jejku. ten czas tak szybko leci. w poniedziałek już SYLWESTER! *.* .
ohohohoh. szykuje się party..
miałyśmy z Jessą jechać jakoś w tym tygodniu kupić sobie jakieś ciuchy na tego Sylwka, tylko kiedy ..
tak naprawdę to na razie NIC, kompletnie nie mamy na tego SYLWKA, a więc świetnie! : o .
co prawda Sylwestre jest u Józi, ale każdy coś przynosi, to chyba oczywiste ..
w zeszłym roku też Sylwestrooo był u Józi .. i się udał, udał to za mało .. było fantastycznie, odjazdowo, superaśnie i ogólnie nie da się tego opisać żadnym przymiotnikiem.oby tak też było w ten SYLWEK.
chyba w sobotę albo niedzielę idziemy do "Józefiny" [hahaha] i będziemy tam szykować żarło, jakieś sałatki, i też każdy z własnej woli coś przyniesie. i też w sob. lub nd. będziemy robić ozdoby i takie tam, zią.
nie jestem pewna, czy tu wejdę jeszcze przed SYLWESTREM, o którym mowa tu cały czas w poście, a więc chciałabym Wam wszystkim życzyć: szczęśliwego NOWEGO ROKU, niezapomnianego SYLWESTRA, wspaniałego melanżu w tego SYLWKA, pełnego radości, odpałów, a w Nowym Roku dużo ciepła, spotkań z przyjaciółmi i rodziną, zero kłótni, wszystiego dobrego