Jestem w wiązaniu sigma, które przekształca się w wiązanie pi,
nie ufam, nie wierzę i nie wiem co robić.
Ziomki mi sie kłócą, wgl wszystkosiejebie,
może z jednym wyjątkiem, ale mimo to łatwiej nie jest .
Dzisiaj wgl wywiadówka ;o
Ciekawa jestem czego się o sobie ciekawego dowiem tym razem ;)
Generalnie nie jest ani dobrze ani źle .
Na chwilę obecną w ogóle nie jest bo jestem martwa
słucham tego i uważam że jest boskie ;)
Moja martwość jest zajebista i mogłoby tak zostać
ale coś mnie jednak trzyma na tej przeklętej ziemi no i coż,
nawet umierać spokojnie nie można .
A alkohol nie jest dla mnie ważniejszy ej,
przynajmniej nie tak jak dla Ciebie fifa "Friends" i pub.
Tyle na temat .
Małe śmierci w muzycznych łóżkach <3
No co kurde, każdy chce mieć sweet focie z dziubkiem xd
chrzańcie sie .