jak ja lubię takie dni jak dzisiejszy. fajnie się jest pośmiać z niczego. porobić z siebie głupka, w końcu wśród najbliższych można sobie na to pozwolić. ah. i ten taniec... z grabiami xd uwielbiam moją siostre, jest najlepsza :D ale teraz już koniec, pora zacząć przygotowania do wyjazdu. chociaż trochę się obawiam, nie chcę źle wypaść. oj, co ma być to będzie.
jutro zakupy, muszę znaleźć jakiś fajny prezent. chociaż dalej totalny brak pomysłów.
ty dalej milczysz. mimo tego, że twierdzę, że mam to gdzieś, to myśl o tym mnie niszczy. boli jak cholera. staram się o tym nie myśleć, szukam coraz to nowszych zajęć, ale są takie momenty, że chciałabym się zapaść pod ziemie.
a Ty wciąż trwasz przy mnie. Kocham jak nigdy.