ważny kawałek mojego świata, czyli parę osób, które coś do niego wniosły <3
to nie jest czas na zobowiązania, obietnice i piękne słowa.
to czas na popełnianie miliona błędów. nierozumienia ich, buntowania się i popełniania ich raz jeszcze. walkę z całym światem i ślepą wiarę, że to słuszne. czas upadać, czołgać się i podnosić na ramionach innych. iść tysiąc kroków do przodu, żeby robić trzy do tyłu. biec za czymś co się kocha, stracić to bezpowrotnie, cierpieć i stawać się silniejszym i mądrzejszym lub słabszym i głupszym. podejmować błahe decyzje uważając je za najważniejsze w życiu. wybierać zawsze tę trudniejszą i gorszą drogę. płakać i śmiać się bez powodu. czas naiwnie wierzyć w ludzi i zawodzić się na nich. porzucać marzenia i nadzieje. wierzyć we wszystko i nie wierzyć w nic. ranić i cierpieć za to katusze. żyć w samotności pośród milionów i żyć wśród miliona samotnych. marzyć o niewykonalnym. czas przejmować się wszystkim i nie przejmować się niczym. kochać nie będąc kochanym. uważać swoje problemy za największe i najpoważniejsze na świecie. nie rozumieć świata i nie chcieć go zrozumieć. czas składać nic niewarte obietnice. robić wszystko źle, żeby kiedyś świadomie postępować dobrze. poznawać bolesną prawdę. poznawać samego siebie. czas zmieniać się nie do poznania.
czas na kreowanie samego siebie. niepowtarzalnej, dojrzałej osobowości.