~patryk A ta dziewczynka to Klaudia:) świetny post:) marzenia to jest to co pozwala nam nie zwariować w tym szalonym świecie. Uwielbiam Twoje posty posługujesz się tak pięknym językiem, czytanie ich to czysta przyjemność. Masz niezwykły dar lekkość pisania. Powinnaś sobie zapisywać i odkładać do szuflady wszystkie swoje teksty, po latach mogą Cię zaskoczyć są bardzo dojrzałe. mam nadzieję, że nie zasnęłaś:)
~patryk
Tylko, że ja zazwyczaj podróżuję sam:( Co do twoich tekstów to ich się nie będziesz musiała nigdy wstydzić, z tego co piszesz widać, że jesteś dojrzała wiesz czego chcesz.
20/07/2015 18:51:19
cityjournal
No to szukaj drugiej podróżniczej połówki! Warto z kimś dzielić te świetne przygody :)
Nie chodzi za bardzo o to, co mam w głowie, bo rzeczywiście światopogląd mam silnie ukształtowany i wątpię, by bardzo się zmienił. Bardziej chodzi o sam styl. Jak wszystko, pisanie też wymaga ćwiczenia - ja się wciąż uczę i nawet teraz, gdy patrzę wstecz na niektóre teksty, aż się śmiechem zalewam. Może kiedyś będę zadowolona, póki co to jeszcze nie to :)
20/07/2015 18:56:50
~patryk
Najważniejsze, że chcesz to kontynuować i się nie poddajesz a ja uważam, że masz świetne predyspozycje bo widać, że łatwo Ci się pisze tylko musisz sobie znaleźć temat, przestrzeń w której będziesz się czuła dobrze. Ja teraz zmykam na przejażdżkę rowerową bo się zrobiło przyjemnie i trzeba się dotlenić:) Miłego wieczoru:)
20/07/2015 19:17:16
~patryk
Chyba masło maślane mi wyszło? Pa:)
20/07/2015 19:33:24
cityjournal
Nie, nie - zrozumiałam wszystko :) Udanej przejażdżki!
myvacuity Jeej, aż muszę coś napisać... Dawno się nie odzywałam, ale czytam z zapałem Twojego bloga i jestem pod wrażeniem... To w jaki sposób ujęłaś tę historię w słowa, napełnił mnie takim zapałem... Ja również jestem marzycielką, ale niestety te marzenia wydają mi się takie trudne do spełnienia.... Niestety takie podróże są bardzo drogie, a mnie tak bardzo ciągnie właśnie do Stanów, ale też Australii, Tajlandi...
20/07/2015 15:33:12
~patryk
Podziwiam ludzi, którzy są wstanie wytrzymać lot do Australii, ja sobie tego nie wyobrażam. lecieć do Singapuru lub Bankoku oczywiście z przesiadką a potem jeszcze osiem godzin to nie dla mnie:)
20/07/2015 16:01:47
myvacuity
Na początku, gdy dowiedziałam się, że latanie tam z Polski jest takie skomplikowane, to się zraziłam. Jednak z czasem "oswoiłam" się z tą myślą i pogodziłam, więc taki lot nie jest mi straszny :D
20/07/2015 18:04:30
cityjournal@myvacuity Ciepło mi na serduchu, gdy czytam coś takiego :) Ależ, kochana, jeszcze tyle lat przed Tobą. Zdążysz zarobić na te wszystkie podróże, o których śnisz. Jestem tego pewna! A Tajlandia to również moje wielkie marzenie :) I Nowa Zelandia!
Patryk - no coś Ty, dla takich miejsc można znieść i cały dzień!