Delikatnymi pocałunkami
I czułymi dotykami
Obudziłeś moje motyle, które
Trzepocząc delikatnie skrzydełkami
Czekają niespokojnie na tę chwilę
Gdy uwolnione Twoimi pieszczotami
Uniosą mnie do krainy rozkoszy
Do uczucia najwyższego uniesienia
Do naszego wspólnego spełnienia...
obudziłeś moje motyle,które teraz nie chcą zasnąć..i co ja mam z nimi zrobić?