kocham Go zbyt mocno , by przestać.
każdy ma swoją teorię szczęścia, moją jesteś po prostu Ty.
z ekipą idę swą, bo oni idą ze mną.
mam wille, zielonookiego chłopaka, telewizor 50 calowy i budzik, który mi to wszystko odebrał.
przecież tym teraz oddycha ziemia, chaos, pustka, strach.
fajnie jest mieć świadomość, że znalazłam grupę osób, które bez względu na czas i miejsce potrafią poprawić mi humor w niecałą minute.
kogo chciałabyś widzieć, patrząc w lustro?
przyszła wiosna. następnie nadejdzie lato, jesień, zima. minie rok, dwa lata, dziesięć. zapomnimy.
przytul, pogłaszcz po włosach i powiedz, że to co się dzieje, to nie sen.
w mojej strefie czasowej jest teraz czas na tęsknotę.
jak zawsze dźwięk jego głosu wprawiał ją w euforię.
byłam po Twojej stronie do samego końca, dopóki nie wepchnąłeś mnie w ogień.
kiedyś będę żałować, że tak szybko się poddałam.
chcesz to przemyśl, nie chcesz to zostaw.
bądź kimś, dla kogo słowo " kocham " będzie czymś więcej niż tylko głupim wyznaniem.
jedni mówią 'czas pokaże', drudzy 'nareszcie' - wiem , ludzie lubią gadać na mieście.
jednak ten średnik z gwiazdką ma w sobie jakąś magię. ;)
dziękuję ! Misio <3