Warto było

To jak było na tych zawodach... i dlaczego to sportowe doświadczenie zmienia twoje życie.

 Runmageddon Classic to 12 km przeszkód po trudnym terenie. Nie będę pisał o tym jak mi poszło(świetnie), ale  opowiem co nie co ;) 

     Dużo pytan  typu " jak było"

 Po 5 kilometrach doznajesz  skurczu w silniejszej nodze, po 7  masz już w obu.

Przy 8 kilometrach wyłącza się tobie mózg, spada równowaga, koncentracja i wzrok także.

 Następnie co każdy dodatkowy kilometr, toważyszy tobie uczucie  omdlenia.

                                             Koszt 249 zł

I za te wszystkie wyżej wymienione atrakcje jeszcze musisz płacić! Czy żałuję?

Gdybym musiał, dopłaciłbym.

Jeżeli macie duże marzenia, jeżeli  jesteście ludzmi których sens życia to  pokonywanie ograniczeń i przeszkód, jeżeli lubicie wyzwania i robicie dużo, żeby każdy wasz dzień był barwny i pełen przygód. To na pewno towarzyszyło wam uczucie samotnosci lub odmiennosci. (Wielcy ludzie to większosci samotnicy, poświęceni samorealizacji, nauce,pracy itp)   To witajcie w domu kochani.

Taki jest runmageddon, takie są właśnie wielkie wydarzenia tego typu. W jednym miejscu, spotyka się tyle wspaniałych ludzi, każdy z nich ma coś w sobie wyjątkowego, każdego z nich łączy 1 cel (dojscie do mety), a ty...  jesteś wśród nich. Na tą chwilę, każdy jest  bratem i siostrą, stajecie się najbardziej zorganizowaną grupą. POTĘŻNA SIŁA. Mega pozytywna energia. Każdy sobie pomaga, oddaje szacunek do NIEZNANEJ mu osoby, POMAGA bezinteresowanie, ŻYCZY szczerze. 

Te zawody nie były łatwe, ale  zmieniają twój światopogląd. Stajesz się silniejszy, poszerasz granicę. Dziś, problemy które były dla mnie trudne do rozwiązania, są już błachostkami. Czuję, że na jakiś czas moje zwierzęce instynkty zostały zaspokojone.

Nie widze zagrożenia, szukam wyzwania, chcę więcej, przestaję gryzc.