Poznajcie Pawła ;p
Jestem chora. Chora jakąś tęsknotą, która nawet nie wiem z czego się bierze, tęsknię za czymś i nie wiem za czym. Nie chodzi o osobę, raczej o coś z przeszłości. Brakuje mi blasku księżyca i zapachu letniej nocy tak unikatowego i bliskiego. Stanowczo brakuje mi wierszy, i siedzenia na ławce w parku. Z pewnością brakuje mi wytchnienia. Jestem już spokojna i przestałam się przejmować. Będzie jak będzie a ja mimo wszystko dalej jestem optymistycznie nastawiona do życia i świata.
Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów,
Wyznawca snów i piękna i uczestnik godów,
Na które swych wybrańców sprasza sztuka boska:
Znam gorycz i zawody, wiem, co ból i troska,
Złuda miłości, zwątpień mrok, tęsknot rozbicia,
A jednak śpiewać będę wam pochwałę życia -
Leopold Staff "Przedśpiew"- fragment