Witam !
Co u mnie?
Jakoś leci.
Duże zmiany.
Wyprowadzka z Wrocławia do Warszawy, rozpoczęcie szkoły charakteryzacji (Międzynarodowe studium Dziewulskich), podjęcie pierwszej pracy od okresu trzech i pół roku.
Daję radę, uczę się żyć z chorobą.
Wszystko generalnie dobrze, choć zdrowie średnie.
Czasem się zastanawiam czy dobre wybory podjęłam.
Czas pokaże.
Nie wiem czy jeszcze coś tu kiedyś napiszę, więc raczej jest to pożegnanie.
Papatki, miłego życia, już mnie tu nie ma.
xoxoxo Ciocia Mucha.