A w piąteczek wróciło się z Wro do Koła...za szybko mi ten czas leci we Wro,było mega!
Wczoraj nocka z Szatarzyną dziś też miałam się z kimś spotkać ale z racji tego,że jestem zajebana mułem to dziś się opierdalam i oglądam głupoty na necie ;))
Może pójdę poczytać.
Wszystko generalnie jest git <3
Tylko czemu czuję tyle strachu?