photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 WRZEŚNIA 2009

a bo tak sobie śmiesznie wyszłam, hiii.

 

jestem wstętną, nieczułą, a do tego zołzowatą pipą. ot co. czasem naprawdę myślę, że trzebaby mnie zamordować.

może jutro samo wyjdzie w praniu. może fani Nergala i Dody uznają mnie za kindera, któremu trzeba napierdolić i skończę jako wilgotna papka rozdeptana na podłodze Studia. ale może jednak przeżyję i dalej będę zastanawiać się nad tym, dlaczego jestem jaka jestem i wydaje mi się to słuszną podstawą, a później cholernie tego żałuję, bo było to nad wyraz głupie i kompletnie niepotrzebne. dziwię się niektórym (:*), że to wytrzymują.

a weekend zaliczam do bardzo, ale to bardzo udanych. dzisiejszy dzień byłby naprawdę cudowny, gdybym umiała się zachować jak człowiek o nienadwyrężonych nerwach.

 

a więc więc, do zobaczenia jutroooo w Studioooo m/

 

...and after all

You're my wonderwall

:*


Behemoth - Lucifer.mp3

Komentarze

falbiany ja się zgadzam w 100% z pierwszym zdaniem notki :D a tam z tyłu za suzuką co to CBR-a ?
29/09/2009 22:53:16
kasiatka mama mnie właśnie nazwała zołzą ^ zamordujcie nas razem ! ^ ;*
28/09/2009 18:13:26
escapologist wyszlaś jak przytulak!
cudne to suzuki za Tobą!
28/09/2009 15:46:08