Wczesniej myslalem o tym srednio 1-2 razy w tygodniu na przestrzeni lat, ale w tym roku od miesiecy dzien w dziem mysle o samobojstwie w tym miesiacu i jest to jedyna bezpieczna przestrzec w ktorej moge o tym mowic
Bgdy mowie o tym, ile mialem na glowie i jest to odbierane jako narzekanie, to to z pewnoscia byloby brane jako sepienie o wspolczucie i litosc
Troche za dlugo gralem, moze pociafne tak do konca