byłam po prostu szczęśliwa w Twoich bokserkach i koszulce..
Na dzień dzisiejszy nadal nie lubię nie dziel, są dla mnie takie puste i nudne. Jeszcze taka mizerna się czuję, to tym bardziej mi się nic nie chce i wybrzydzam. Słońce świeci, ale ciepło nie jest, a ja zmarźluch jestem. Muszę obciąć paznokcie bo mnie palce bolą od długopisu. Jak już blisko 1 września, a to dla mnie nic nie znaczy. Fajne uczucie. ; )
kocham Cię. :*