Człowiek jest istotą naiwną...
a naiwnośc jest większa niż głupota ludzka...
Czasem coś co jest piękne
bywa że widzisz to nagle przez mgłe
a czasem to co chcemy aby było piękne bywa złudnym rozczarowaniem...
anioły mają skrzydła aby latać...
A co sie dzieje z tymi aniołami których skrzydła połamano?
są upadłe...jak ja...
wierzyłam w jakies tam swoje ideały...
miałam swoją ideologie...
to wszystko wydawało się naprawde z sensem...
ale ja juz nie wierze w swoje poglądy...
miałam wiare w idealnosc ludzi którzy sa mi bliscy...
a jednak heh...teraz po prostu wiem że w to wierzyć nie ma co...
staram się życ szkodą dla samej siebie...
po co krzywdzić innych jak można samą siebie??
Nie wytłumaczalna huśtawka nastroju...
nie wytłumaczalna zmaiana jego...
wiec nie pytaj bo nie znam odpowiedzi...
głucha cisza i pustka włada moim umysłem...
ciało jest bezbronne jak i serce...
Staram sie jak moge....
dobra mina do złej gry...jak zawsze w sytuacjach kryzysowych...
co ma byc to bedzie...po co walczyc o coś...