Nie cierpie tych nostalgicznym wpisów o miłości. Bo niby co to kogo obchodzi ? Tym dziwniejsze, że właśnie to robię. Dlaczego ? z czystej potrzeby ekshibicjonizmu. Więc ...
Jestem zakochana.
P.S. Czasem, dzieję się tak, że rozpisując prawą stronę równania i dążąc do lewej w trakcie Twoich przeształceń wychodzi ci i tak prawa strona. Tak jest z opisywaniem miłości. Nie ma takiego działania, które to przekaże coś ponad to. Wszystko zawiera się i tak w tym słowie.
Użytkownik ciichoszaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.