Zdjęcie z dzisiejszego wyjazdu do Częstochowy...
Chciałbym więcej takich wypadów,
ale to ostatni skolny,
teraz moge liczyć tylko na te,
na które mi sie uda wyciągnąć ludzi...
Zaraz trzeba się szykować do spania,
i zapaść w kime, bo rano na ulotki...
I trzeba się wziąść za lektury do pracy maturalnej,
bo jeszcze nic nie ruszyłem nawet...