Super promocja z rosmana,
po urzyciu możesz se wypłukać...
Ale mam lipe z tym polskim,
dobrze że dzisiaj dostałem pozytywną,
jeszcze tylko jutro i poniedziałek,
i bede miał z głowy...
Wtorek i środa spoko spędzone,
wieczorne spotkania i powroty ostatnim autobusem...
Można by było tak częściej,
a teraz robi się ciepło,
wiec można sie przenieś w plener...
Czuje że na rysunku sie jeszcze bede denerwował,
bo karze mi przynieś projekty,
a ja ich nie mam i nie bede przepisywał,
niech mi ocene obniża,
i tak tego nie przyniose...
W sobote do Częstochowy nareszcie...
Mam nadzieje że będzie ładna pogoda...