sylwestrowe.
jest mi całkiem dobrze.
Zajebiście.
Jeej, wszystko mi jedno, po jutrze i tak jadę do Monaru. Nie ćpam dwaa tygodnie, lalaaaalaaaaaaaaaa
spędziłam piękne chwile jak motyle xd w różowych okularach zapierdalałam ponad tydzień!
Mam poschizowanego wielbiciela (a ponoć to ja jestem chorą na głowę ćpunką), który mnie prześladuje, wystaje pod moim blokiem ;<
trochę się boję, ale na 55 % :D:D
boże, dawno nie miałam takiego humoru, Olka gdzieś daleko, ja tu - jutro tam xdd.
Tak tęskniłam za Tobą "Skarbie", że nie wytrzymałam :).
Oboje tęskniliśmy, już mi przeszło.
Czemu nie mam serduszka z kamienia? ;< Czemu tak szybko się przywiązuję do ludzi, wierzę im i w ogóle ?
Oj tam, nie myślę dziś już o tym....
Byłam dziś na zajebistej kolacji z Tuanem i ok! -> mój drugi wielbiciel nie dawał nam spokojnie zjeść.! Jakie to smutne ;d;d
paaaa! nie ma mnie do kurwy!
Użytkownik cierpienieee
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.