DLA KUMATYCH !
Siedze sama i skrecam blanta ..
Pamietasz te czasy kiedy robilismy
to razem ? Kiedy codzien razem w
stanie euforii lezelismy na lozku
planujac nasza przyszlosc i przysiegajac
sobie ze to bd trwalo wiecznie .
Teraz biore wilgotny dym na pluca..
i zatrzymuje go przez chwile w sobie.
I mam ochote zatrzymac go tam na zawsze
i wpuscic go w tw usta bys mogl znow poczuc
sie tak slodko jak wtedy .
Zakladam twoja bluze bo znow mam ten stan
kiedy chce poczuc na sobie chociazby twoj
zapach, oddalabym wszystko zeby moc
znow spojrzec Ci gleboko w oczy i poczuc
twoje usta na mojej skórze .
Biore ostatniego bucha i lzy leca po policzkach
bo znam te pierdolona prawde !Wiem ze to juz nigdy
nie wroci,zakladam kaptur i wszystkie wspomnienia
wracaja .
Spedzam ostatnie godziny tonac w wlasnej wyobrazni.
Monotonnie .