jutro lila konczy dwa latka.. ale impreza urodzinowa byla dzisiaj.. stara pizda (moja babcia) jak zawsze musiała pierdolic jakies glupoty i sie wymadrzac nawet lilce nic nie kupila ... adrian w pracy wiec nawet lepiej ze go nie bylo .. gdyby nie moja babcia byloby fajnie... lila zdmuchneła świeczke ... potem drugi raz chciała i trzeci ..:P torcik pycha :))